Pojęcie to obejmuje programy wielofunkcyjne, które łączą w sobie możliwości kilku aplikacji. Pozwalają użytkownikowi na korzystanie z różnorodnych narzędzi bez zmiany stylu ani środowiska pracy. Jest obecnie coraz popularniejsze rozwiązanie. Użytkownik nie musi kupować wielu programów i uczyć się kolejno ich funkcji. Otrzymuje kilka potrzebnych działań za niższą cenę w jednolitej oprawie. Rynek oprogramowania jest wciąż w Polsce niestabilny. Pomimo nowych uregulowań prawnych użytkownicy nadal korzystają często z nielicencjonowanych kopii programów i mają na swych dyskach wiele programów, które nie zawsze są im rzeczywiście potrzebne. Nie mają za to dokumentacji i dobrych podręczników. W sytuacji, gdy za każdy program trzeba oddzielnie płacić, należy się głębiej zastanowić nad potrzebami swoimi lub swojej firmy.
Warto więc znać cechy i możliwości poszczególnych programów. Coraz więcej firm sprzedaje komputery, wliczając w cenę legalną kopię systemu DOS 6.2, nakładki Windows 3.1, a często niektóre inne nakładki (np. Norton Commander) lub aplikacje (np. Works dla Windows). Tak więc wybierając firmę, w której będziemy kupować komputer, ten aspekt trzeba także uwzględnić. Przed podjęciem decyzji o zakupie należy dobrze przeanalizować co zapewnia oferta. System DOS stanowi konieczność, gdyż bez niego na razie nie możemy uruchomić systemu. Nakładki są przydatne, ale zwykle nie są konieczne. (Wyjątek stanowi Windows, gdyż szereg programów jest napisanych „dla Windows” i nie może funkcjonować bez tej nakładki. System Windows trzeba jednak już obecnie traktować jak coś pomiędzy nakładką a odrębnym systemem operacyjnym.)
Aplikacje są dziś bardzo zróżnicowane i powinny być wybierane w sposób indywidualny przy dobrym rozeznaniu potrzeb użytkownika.
