Press ESC to close

NARODZINY NOWEGO POJĘCIA

Nie były one celami starożytnego rzemieślnika. Cele te wymagają takiego pojęcia czasu, które jako pierwsi rozwinęli ludzie średniowiecza, a mianowicie koncepcji czasu jako miary postępu ekonomicznego. Narodziny tego nowego pojęcia były uroczyście oznajmione biciem dzwonów zegara mechanicznego, wynalezionego około 1300 roku. Nasza zdolność okre­ślania czasu przestała zależeć od sprzyjającej pogody. Zegar słoneczny był bezużyteczny w dni pochmurne, zegar wodny był nieporęczny i często zamarzał w kii- macie Europy Północnej. Natomiast zegary ciężarko­we zależą od siły ciężkości, a ta nie zawodzi nigdy. Tak zaczęła się, trwająca do dzisiaj, matematyzacja i abstrakcja czasu. Gdy w siedemnastym stuleciu wy­naleziono wahadło, czas można było dzielić na drobne jednostki — minuty, a nawet sekundy. Ludzie mogli organizować swój dzień wedle tych arbitralnych jed­nostek.